Przychodzi para narzeczonych do proboszcza.
Przychodzi para narzeczonych do proboszcza.
Pan młody pyta:
- Proszę księdza. Ile za ten ślub?
- No nie wiem. Niech pan sam zadecyduje...
Mężczyzna patrzy krytycznie na przyszłą żonę
i z ciężkim sercem wyciąga 20 zł.
Ksiądz też patrzy na pannę młodą i ....
wydaje resztę
Brzydka.
- Co robisz?
- Spaceruję.
- Noc się zbliża, ciemno...
- I co z tego?
- Taka odważna jesteś?
- Nie. Brzydka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz